Polską część Kanału Mazurskiego zwiedzali goście z Kaliningradu. Grupa 19 osób z Klubu Krajoznawców Kaliningradu chciała poznać bliżej ten niesamowity obiekt. Historię Kanału przybliżył im Krzysztof Stachowski z Zarządu Zlewni w Giżycku. Zwiedzający odwiedzili Leśniewo, Piaski i Brzeźnicę, aby zobaczyć śluzy Leśniewo Górne i Dolne, śluzę Piaski i bramę bezpieczeństwa Piaski oraz odcinek graniczny Kanału i odcinek Kanału w obrębie Stawki.
Decyzję o budowie Kanału Mazurskiego podjęto w 1908 roku, a prace ruszyły w kwietniu 1911 roku. Głównym celem jego budowy było odprowadzenie w kierunku północnym wód z Wielkich Jezior Mazurskich do rzeki Pregoły, w celu uzyskania drogi wodnej do Bałtyku, wykorzystanie energii wodnej do poruszania siłowni wodnej (później z tego zrezygnowano) i osuszenia ok. 17-19 tys. hektarów łąk. Prace przy budowie Kanału były przerywane wybuchem I, a później II wojny światowej. Budowę Kanału Mazurskiego zakończono w 1942 roku, przy ogólnym zaawansowaniu ok. 90% prac. Wraz w nadejściem Armii Czerwonej na przełomie 1944/45 roku, wysadzono prawie wszystkie mosty na Kanale Mazurskim. W 1945 został przecięty granicą miedzy dwoma państwami: ZSRR i Polską.
Trasa Kanału Mazurskiego prowadzi z jeziora Mamry w miejscowości Przystań poprzez jezioro Rydzówka do rzeki Łyny w miejscowości Drużba (Obwód Kaliningradzki) i wynosi 50,4 km. Cała droga wodna liczy 178,8 km z czego poza Kanałem 25,0 km przypada na Łynę, 69,4 km na Pregołę i 34,0 km na Zalew Wiślany (Królewiecki Kanał Morski i Gardziel Piławską). Różnica poziomu wód pomiędzy jeziorem Mamry a rzeką Łyną wynosi około 111 m, zniwelowano ją za pomocą 10 śluz. Oprócz śluz na Kanale zbudowano 3 bramy bezpieczeństwa: w Leśniewie, Piaskach i Ozierkach. Ponieważ Kanał Mazurski nie został ukończony, nie może być użytkowany zgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem tj. jako droga wodna żeglowna. Wybierając się na Kanał warto obejrzeć wszystkie obiekty na jego trasie i przyjrzeć się zastosowanym rozwiązaniom.
Kanał Mazurski położony w obszarach przygranicznych zachwyca ciszą, spokojem i pięknem otaczającej go przyrody - niezmąconej przez wszechobecną cywilizację. Szczególnie po stronie rosyjskiej, gdzie przebiega na terenie całkowicie wyludnionym (wyjątek stanowi Drużba i Ozierki). Poruszając się rosyjskim odcinkiem Kanału Mazurskiego należy pamiętać o strefie przygranicznej, w której należy mieć odpowiednią przepustkę wydawaną przez rosyjskie instytucje.
Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz,
rzecznik Wód Polskich w Białymstoku